„Najgorszy hotel, w jakim kiedykolwiek mieszkałem”
Nigdy nie zostawiam opinii ani nie narzekam, ale tym razem poczułem, że muszę to zrobić.
Pokój był zaniedbany, brudny i przestarzały. - obcięte paznokcie u stóp na podłodze, musujący napój lub jakiś „brązowy płyn” rozmazany po ścianach, dziura w ścianie, jakby ktoś ją uderzył. Plamy farby wszędzie i cudze włosy na ciele w umywalce i wannie.
Prysznic i umywalka przeciekające - łazienka zalana i śmierdząca moczem.
Okno, częściowo otwarte i nie można go było prawidłowo zamknąć, więc w pokoju przez całą noc był przeciąg, okna i parapety pokryte brudem. Podniosłem kołdrę i zobaczyłem coś, co wyglądało jak plama „krwi”.
Wróciliśmy do hotelu około 22:00 po wyjściu na herbatę i zakupy w Trafford Centre, gdzie zapanował absolutny chaos.
Mnóstwo ludzi na zewnątrz kłócących się, ludzie biegający w górę i w dół korytarzami, ludzie krzyczący na recepcję.
Wróciliśmy do pokoju, a pokój naprzeciwko nas palił ****, zapach był tak silny, że docierał do naszego pokoju. Całą noc ludzie puszczali muzykę, biegali w górę i w dół korytarzami i krzyczeli.
Personel nie mógł się tym mniej przejmować.
Bardzo brudno wszędzie i najgorsza atmosfera, jaką kiedykolwiek widziałem w hotelu.
Jeśli chcesz dobrze się wyspać lub zrelaksować przed wakacjami, proszę nie zatrzymuj się tutaj, wybierz lepszą opcję przy lotnisku, ponieważ to miejsce jest okropne.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google