Higiena: Otoczenie jest bardzo kiepskie, gdy tylko wszedłem, zrobiło mi się niedobrze. Ściany były w strzępach, a na balkonie było dużo kurzu tam, jak tylko wszedłem, mój przyjaciel i ja zaczęliśmy chorować. Swędziało mnie i nie odważyłem się położyć na łóżku. Po chwili na moim ciele pojawiły się pryszcze, w ogóle nie mogłem zostać , więc wyszedłem i zarezerwowałem inny hotel.
Środowisko: Hol wygląda całkiem nieźle. W rzeczywistości prowadzi do samodzielnie wybudowanego domu na tyłach, który przypomina duży akademik na wsi. Hotel znajduje się w połowie góry, bardzo daleko od podziemnej drogi nie można nic kupić i nie można zamówić na wynos. Było pełno robaków, a zamek drzwi był również bardzo zniszczony. Otworzył się natychmiast po naciśnięciu zamka i nie czuł się bezpiecznie.
Nie wiem skąd te wszystkie dobre opinie. Naprawdę brak mi słów. Jeszcze nigdy nie byłam w tak tandetnym miejscu. Inne własnoręcznie zbudowane domy nie są tak tandetne, nie wiem, jak można je nazwać dużymi hotelami.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google