Pokój jest bardzo mały. Rozumiem impuls projektowy do pójścia w butikowy klimat, ale zdecydowanie za dużo wyposażenia jak na tak mały pokój, np. gramofon, którego nigdy nie użyjesz, zajmując tyle miejsca na stole, gdy nie ma gdzie umieścić bagażu – a więc nie jest zbyt przyjazny podróżującym. Jacuzzi na dachu było zimne i wyglądało na nieczynne. Okolica jest pełna narkomanów — widziałem 3 różne osoby wstrzykujące *****, 1 osobę, która najwyraźniej przedawkowała, zemdlała na środku chodnika… Szczerze mówiąc, ceny hoteli w Atenach są zbyt wysokie w stosunku do tego, co dostajesz w zamian . Na szczęście dostałem duży rabat dzięki rezerwacji last minute i członkostwu na Trip.com, w przeciwnym razie nie warto tu nocować za pełną cenę.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google