Hotel Warszawa SPA & Resort

Odnowiony hotel nad brzegiem jeziora, w Puszczy Augustowskiej. Komfortowe pokoje, wyposażony mini barek, zestaw do parzenia kawy i herbaty, ekspres nespresso z kapsułkami, przybory do szycia, mięciutkie szlafroki, kapcie, sejf i ręczniki. Kosmetyki hotelowe ograniczone do multi-żelu, za co trochę mniej punktów. W łazienkach prysznic, szkoda, że brak wanny. Natomiast pokoje i łazienki bardzo czyste. Przemiła obsługa, zarówno w recepcji jak i w restauracji oraz ekipa sprzątająca. Bardzo kulturalni, mili i sympatyczni pracownicy. Świetne jedzenie. Różnorodne śniadania, dużo regionalnych produktów, dobre herbaty, dwa ekspresy do kawy, ładna restauracja hotelowa (obie). Obiadokolacje urozmaicone, zawsze 4-daniowe, szeroki wybór również dla gości wege. Zadbane obejście hotelu, drogi parking hotelowy. Niewielki basen, sauna. SPA w porządku. Ceny zabiegów przystępne, ciekawe propozycje do wyboru, wykonanie zabiegów profesjonalne.

Hotel znajduje się w bardzo dobrej lokalizacji, łatwo dotrzeć zarówno samochodem, jak i pociągiem (stacja 200m od hotelu). Na plażę jest 100m chociaż w marcu jej nie polecam, znajduje się w pobliżu początku trasy rowerowej przez dolinę Rospudy i 15min na piechotę do Netty w środku Augustowa. Niestety nie mieliśmy najlepszej pogody, by pojechać na dłuższą wycieczkę, ale uratowało nam pobyt profesjonalne SPA dostępne w hotelu, możliwość skorzystania z basenu oraz sauny fińskiej. Na oddzielny komentarz zasługuje śniadanie bardzo miło urozmajcone, z możliwością wyboru jedzenia na słodko, fit, bez glutenu. Spróbowaliśmy wieczorem pizzy z kozim serem, rukolą i gruszką, była na cienkim cieście i bez brzegów, dawno nie jedliśmy równie dobrej pizzy w prawdziwie włoskim stylu. Jadalnia znajduje się w przeszklonym pomieszczeniu z widokiem na jezioro. Zwróciliśmy z dziewczyną również uwagę na ogólnie panującą czystość i porządek. W pokoju łóżka wygodne, sporo miejsca na bagaż, możliwość wysłania rzeczy do prania i prasowania, duża łazienka, możliwość zmiany pościeli i ręczników codziennie. Dostępne są wszystkie podstawowe umilenia: duża liczba ręczników, szlafroki, kapcie itp. Cytując dziewczynę: "Było świetnie, dobre jedzonko, pozdrawiam serdecznie, z wyrazami szacunku Kasia"

Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu, wyśmienite śniadania, czyste pokoje. Często bywamy w różnych obiektach, więc z czystym sumieniem polecamy ten hotel.Nie rozumiem skąd pojawiają się negatywne opinie. Może tylko zbyt duża opłata za parking dla gości hotelowych.

Kilkudniowy pobyt we wrześniu br, pokoj z widokiem na jezioro- zgodny ze standardem 4 * hotelu , niewielki balkon- taki w sam raz dla dwóch osób ( na balkonie dwa krzesła i stoliki - bardzo fajny widok) Bardzo przyjazna i pomocna obsługa recepcji - stara się spełnić niestandardowe prośby - duży plus. Bardzo miła i chętna do pomocy Pani pokojowa. Ogólnie wyposażenie pokoju - ok, wygodne łóżko i fajna niewielka sofa. Śniadania - przy kilkudniowym pobycie cóż trochę monotonne, jednakże jakość produktów i dań- bardzo dobra .Na pewno jest to mocny punkt hotelu Na niewielki minus : słaba jakość kanałów telewizji ( tną się przy padającym deszczu) do tego bardzo mała liczba kanałów dostępnych... W wielu hotelach ( rowniez trzygwiazdkowych) w standardzie jest szeroki wybór - przypominający domową kablówkę... a nawet Netflix w standard ofercie; tutaj ograniczona oferta telewizji naziemnej. Zadbajcie o to Kolejna słaba sprawa to jakość / szybkość hotelowej sieci Wifi...mimo bliskości routera. Nie jest dobrze w tym temacie Jeśli chodzi o łazienkę- jest czysto, może niezbyt przestrzennie ale do zaakceptowania. Dziwi mnie tylko dobor baterii umywalkowej - wylewka jest zbyt krotka w stosunku do wielkości i kształtu umywalki - warto to zmienić. Teraz myjąc ręce szorujemy nimi o umywalkę... Dosyć dziwna sprawa z jaką nie spotkałem się w hotelach 4 czy 5 * jest konieczność opłacenia całego kilkudniowego pobytu "z góry" , nie był to żaden pakiet czy oferta specjalna....ot zwykła cena dnia... Nie akceptują zabezpieczenia należności w postaci karty debetowej/kredytowej... Niby drobna rzecz a pozostawia niesmak. Kuchnia w restauracji poprawna , byłaby bardzo ok gdyby była "równa"- jednak byliśmy kilka razy i raz było suuuper a kolejnym razem... cóż tylko poprawnie. Fajny pub z możliwościa zamówienia np pizzy czy innych dań z karty. Sympatyczna obsluga . Ogólnie- otoczenie, obsługa - na duży plus. Pobyt po "sezonie" - polecam , cicho, piękne widoki, odpoczynek o jaki nam chodziło.

W tym hotelu powaliła mnie cena wypożyczenia rowerów. 100 zł za rower za dzień? Czyli 2 rowery 200 zł??? Czy to jest proekologiczna polityka (a nią właśnie hotel się szczyci)? Przy tych cenach zakwaterowania i jedzenia, rower dla gości powinien być za symboliczną opłatą, zwłaszcza że hotel jest daleko od centrum a mieści się przy szlaku green velo. W tym momencie jeśli ktoś mieszka np. przez tydzień w hotelu to bardziej mu się opłaca kupić rower w supermarkecie za kilkaset zł i potem wyrzucić, niż wypożyczać w hotelu. Drugie rozczarowania to jedzenie. Na śniadanie nie było żadnych naleśników, omletów itp. Tylko jajecznica z ciepłych rzeczy, ale nieustannie jej brakowało. Nie było miodu w plastrach. Obiadokolacje to już po prostu porażka. Wybór bardzo słaby. Głównie wieprzowina, której nie jadam, brak ryb, owoców morza, cielęciny, jagnięciny itp. Pod pretekstem koronawirusa nie było samoobsługi, nakładali kelnerzy - sztywni, niewyrobieni. Nakładali za mało albo za dużo, gapili się na gości. Mąż w ramach zupy dostał 3/4 talerza boczku, zupy kropelkę. Kiedy usiadłam przy otwartych drzwiach żeby mieć dopływ powietrza, kelner natychmiast je zamknął, nie pytając mnie o zdanie. Kelnerów wysłałabym do kuchni żeby coś ugotowali, na sali byli zbędni.

Dobry hotel, ma duży niewykorzystany potencjał, kuchnia smaczna, pokoje czyste. Ceny wysokie ale zwalam to na barki popandemicznej rzeczywistości. Plaża hotelowa jest i tyle, nie nadaje się do niczego, jest to wyłącznie przystań dla motorówek, leżaki plastikowe i bez możliwości wypożyczenia poduszek na leżaki co dla niektórych gości byłoby prawdziwą ulgą.