Gość
31 stycznia 2023 r.
Bardzo nieprzyjazny personel. Każdy twój ruch jest obserwowany. Jeśli posiedzisz chwilę na tarasie, Twoje miejsce zostanie oczyszczone, a parasol odłożony. Jeśli oddalisz się na chwilę od basenu, zostaniesz poproszony o powrót w ciągu 5 minut, w przeciwnym razie stracisz miejsce. Personel prawie nie mówi ani słowa po drugiej stronie granicy. Na basenie nie wolno bawić się, rzucać miękką piłką, robić bomby i tym podobne. Zero zabawy. Dlatego nie ma miłej atmosfery. Zrozumiałe jest, że w pobliżu basenu nie wolno palić, ale nawet szisza nie jest dozwolona na zewnątrz. Leżaki są niewygodne, a parasole tak małe, że twarz znajduje się w cieniu. Jadalnia jest nieprzyjemna i czasami chodzisz po niej przez piętnaście minut, zanim znajdziesz miejsce. Rozrywka jest prawie niedostępna. Nie ma też żadnych ciekawych zajęć dla dzieci na basenie. Uciążliwości wynikające z głośnej muzyki każdej nocy aż do wczesnych godzin porannych. Pokoje przestarzałe, ale czyste. Najgorszy hotel w Hiszpanii, w jakim kiedykolwiek przebywałem!
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google