Zameldowaliśmy się dwa razy i po dwóch dniach wróciliśmy do Stanów w interesach. Kiedy zameldowaliśmy się po raz drugi, okazało się, że nie ma iPada ani klawiatury. Zadzwoniliśmy do recepcji, a do pokoju weszło dwóch mężczyzn i zapytało mnie. Wypytuj i zapisz szczegóły zagubionych rzeczy. Ci dwaj mężczyźni mnie przesłuchiwali, więc powiedziałem, czy policja to rutynowa procedura w przypadku zgubienia rzeczy w Meksyku. Powiedzieli, że jeśli tak jest, hotel nie już pomagać policji.Po namyśle wybieramy najpierw Nie dzwoń na policję, bo może obsługa pokoju odebrała i planowała zapytać kierownika następnego dnia.Po odczekaniu kilku dni nie było odpowiedzi, mówiąc, że obsługa pokoju nie widziała iPada i klawiatury w pokoju i powiedziała, że zabrałem je, kiedy ostatni raz wychodziłem. Nawiązując do mojego kłamstwa, byliśmy bardzo źli i zgłosiliśmy tę sprawę do obsługi klienta Ctrip. Poprosiliśmy o wczesne wymeldowanie i nie chciałem mieszkać w niebezpiecznym hotelu, który kradnie przedmioty gościom.Ctrip pomógł nam ubiegać się o wymeldowanie z hotelem i poprosił o sprawdzenie zagubionego iPada i klawiatury, a następnie zadzwoniła do mnie menedżerka, aby mnie zapytać o kolor iPada, a następnie zwrócił mi iPada. Obsługa pokojowa lobbysty znalazła go tego samego dnia. Myślałem, że to nie mój. Powiedziałem, że istnieje system śledzenia i to ty dałeś iPada. nie mógł znaleźć dokładnej lokalizacji po wyłączeniu. Ciągle szukała wymówek, mówiąc, że myślała, że to nie ja, co było oburzające. Mogłem go odzyskać tylko dlatego, że Ctrip zgłosił to kierownictwu hotelu. Poprzedni hotel personel okłamał mnie, że nigdy wcześniej nie widział iPada, ponieważ byłem w złym nastroju po tym incydencie. Wyszedłem z pokoju i zamknąłem wszystkie pudła, i nie zostanę ponownie.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google