Tygodniowy pobyt 2+1 (3lata). Hotel w świetnym ogrodzie, piękne otoczenie. Ok 20-30 min spacerem do oceanu lub miasta (Maspalomas, Playa de Igles). Super baseny - zwłaszcza największy - z głębokością od 0 do ok 2m. Przy basenie 'plaża' z drobnego żwirku, który jest dość ostry i strasznie się nagrzewa od słońca. Baseny czyste, przy basenach 2 snack bary (przekąski, napoje, piwo) i jeden bar (lody, alkohole). Aquapark dla dzieciaków świetny. Pokoje czyste, codziennie z grubsza sprzątane i zmieniane ręczniki. Klima, balkon. Nic więcej w pokoju nie potrzeba. Restauracja główna duża, w godzinach szczytu trochę zatłoczona - OK. Jedzenie w 80% się powtarza codziennie + 20% dań głównych zmienne. Do posiłków piwo, wino, napoje. Obsługa miła i pomocna, średnio komunikatywna po angielsku. Malutki ale ładny plac zabaw dla najmłodszych. + strefa 18+, dla dzieci i wspólna + baseny 10/10 + piękny ogród dookoła hotelu + zawsze wolne leżaki przy basenach + duży plus - obsługa przed otwarciem basenów zabiera "rezerwacje" ręcznikami, które leżą nie raz od 7 rano ;-) - największy minus - KAWA z automatu 0/10, kawa z ekspresu (tylko w wybranych miejscach) 2/10 - żwir/plaża przy basenie głównym - ale to niewielki minus - trzeba mieć klapki Warto pożyczyć auto (w hotelu 60euro z pełnym ubezpieczeniem i bez blokady karty) i wybrać się w stronę Puerto Rico, Mogan - świetne widoki i małe mariny.