Gość
15 września 2022 r.
Jesteśmy właścicielami Marriott Vacation Club od 2005 roku. Od tego czasu odwiedzamy ten obiekt prawie co roku. Kiedy nasi synowie byli młodzi, co roku wszyscy czekaliśmy na nasz „dom z dala od domu”. Nasz najmłodszy syn oświadczył się nawet swojej obecnej żonie tutaj w 2019 roku. Głównym punktem sprzedaży, kiedy kupiliśmy naszą własność (na luksus, na który większość rodzin nie może sobie pozwolić), było to, że Marriott różnił się od „w oznaczonym czasie” i że bylibyśmy traktowani jak rodzina a wraz z rozwojem naszej własności… nasze doświadczenie jest ulepszane. Większość z tego była prawdą do ostatnich 5 lat. Kiedy Marriott zaczął wykupywać inne firmy, takie jak Westin… nasze doświadczenie zaczęło się zmieniać. Czas rezerwacji w naszym ośrodku stał się niezwykle trudny. Mimo że osiągnęliśmy status prezydenta, nie otrzymaliśmy niewiele, jeśli w ogóle, pomocy w rezerwacji wakacji, których pragnęliśmy. Nasza tegoroczna podróż to najnowszy przykład naszych problemów z MVC. 11 miesięcy temu zarezerwowaliśmy trzy noce na Maui i cztery noce w Waikoloa. Od kwietnia staramy się połączyć te noce w sześć nocy na Maui, ponieważ nasze plany się zmieniły. Mimo że mogliśmy zobaczyć, że na stronie Marriott.com są dostępne 2 sypialnie, powiedziano nam, że są one przeznaczone dla „płacących” klientów i nie są dostępne dla właścicieli. Zaufaj mi…z opłatami serwisowymi, które płacimy co roku…płacimy klientom. Oczywiście Marriott wyprzedał własność lub nie udostępnia właścicielom wystarczającej ilości zapasów, ponieważ chcą osiągnąć większy zysk z pokoju. Kto wie. W tym tygodniu, kiedy o 14:30 zameldowaliśmy się w Maui Ocean Club, kobieta przy biurku nie zameldowałaby mnie bez męża. Byłem upokorzony, gdy stałem z naszymi przyjaciółmi i próbowałem wyjaśnić, że to ja dokonałem rezerwacji i że moje nazwisko jest również na naszej własności. Powiedziała, że nie może nas zameldować, dopóki mój mąż nie przedstawi prawa jazdy. Mój mąż zajmował się naszymi torbami i samochodem… więc stałam tam zawstydzona, dopóki nie mógł przyjść do recepcji. Potem mieliśmy, d nasz pokój nie był gotowy, ale gwarantowaliśmy, że będzie gotowy do 16:00. Poszliśmy do baru przy basenie i wypiliśmy koktajl do 16:00. Kiedy wróciliśmy po klucze, powiedziano nam, że nasz pokój nie jest gotowy i nie wiedzieli, kiedy to będzie, i kazano nam czekać w holu. Czekaliśmy około 15 minut, a następnie poprosiłem o czas, kiedy moglibyśmy iść do naszego pokoju. Powiedziano mi, że możemy przejść do „zamkniętej” części naszego pokoju. To było dla nas nie do przyjęcia. Czy cała nasza czwórka miała po prostu siedzieć na łóżku naszego przyjaciela? Nie mogliśmy się rozpakować ani zadomowić. Śmieszne. Rozmawiałem z kierownikiem i chociaż był miły i dał nam skromny kredyt hotelowy… nie było rozwiązania aż do godziny 17:00. Mam uwierzyć, że jeśli był problem z pokojem, który nam przydzielili, to nie było innego dostępnego pokoju? Ośrodek nie jest tak pełny. Ponadto, gdy dokonaliśmy rezerwacji 11 miesięcy temu, poprosiliśmy o wieżę Napili. Nasz pokój znajduje się w Lahaina. To całkiem fajny pokój, ale nie nasz ulubiony
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google