Kiedy się meldowałem, dziewczyna w recepcji zachowywała się bardzo swobodnie i chciała o siebie zadbać. Kiedy się wymeldowałem, czekałem długo. Miałem wrażenie, że obcokrajowcy za mną meldowali się pierwsi, nie wiedziałem, czy to VIP-y. Restauracja na plaży była pełna w nocy, co było dziwne. Może dlatego, że hotel był tak odległy. Woda w morzu jest dobra, ale są skały, więc nie nadaje się do pływania. Ogólne środowisko jest stosunkowo tropikalne. Toaleta w łazience była głośna przez całą noc, prawdopodobnie z powodu poważnego starzenia się.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google