Najbardziej przytulna gospodyni mieszkała w tym wyjeździe, właściciel i jego żona byli bardzo mili, tęskniąc za poezją i dystansem, piciem herbaty i pogawędkami było bardzo domowe. Słowa w hotelu namalowała sama właścicielka, bardzo pięknie. Układ pokoju jest bardzo interesujący, tym razem ulepszyłem duży pokój z widokiem na bambus za darmo! Za oknami sięgającymi od podłogi do sufitu jest bambusowy las.Obudziłem się rano słuchając odgłosów ptaków. Nie ma lepszego doświadczenia niż to! Są wolne miejsca na gwiazdy, więc następnym razem muszę tego doświadczyć. Później Liyang na pewno tu zamieszka i poleci go znajomym!
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google