Idealny ośrodek do wypoczynku, w spokojnej okolicy, pokoje wyremontowane, część była wciąż w remoncie, gdy byłem tam w maju. Na terenie ośrodka jest bardzo dobrze wyposażony sklep, wina 3-8e, wędliny 1-3e, pieczywo, soki itp. W każdym pokoju aneks kuchenny i wszystko co potrzeba, nawet korkociąg ;-) Pokoje sprzątane co drugi dzień. Klimatyzacja płatna dodatkowo, aczkolwiek ze względu na lokalizację domków pomiędzy drzewami, nie była konieczna, mimo że było w okolicach 30 stopni na zewnątrz. Co do gryzoni, o których wspominały tu osoby, trzeba pamiętać, że cała Minorka jest REZERWATEM BIOSFERY UNESCO, to my jesteśmy tam intruzami, nie one. A "szczury" to nie szczury tylko żołędnice europejskie ;-) Jedzenie bardzo dobre, a że się powtarza.. no cóż, jeśli ktoś chce to codziennie może jeść coś innego, zawsze jest jeden kucharz przygotowujący np. omlety, jajecznice itp. Pod ośrodkiem przystanek autobusowy, nie korzystaliśmy, lepiej wynająć samochód, wypożyczalnia pod ośrodkiem. Wszędzie blisko. Miejscowość malutka, 3 sklepy, kilka knajpek, piękna i wielka plaża. Jest gdzie pochodzić, pagórkowaty półwysep w stronę Fornell idealny na spacery (uwaga na dzikie kozy ;-) Animacje codziennie, ale raczej dla francuskojęzycznych gości. Ale za to na recepcji pracuje Polka i nie ma problemu się dogadać :)