doświadczenie nie było zbyt dobre, jedzenie było takie sobie, nieźle, nieźle, klient był zły. Pierwszego wieczoru zadzwoniłem 3 razy, żeby poprosić, żeby mi podgrzali, było mi naprawdę zimno, powiedzieli, że kogoś wyślą naprawiono to, że nigdy nie pojawili się bref! ! dopóki sam nie zeszłem na dół po koc, byłem taki wściekły. Jedyne, co naprawdę mi się podobało, to życzliwość ze strony pracownika jadalni.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google