Koszmar, dramat, tragedia! Brak słów aby określić co tutaj się dzieje. Okropny gwar i tłumy jak na stadionie, baseny wyglądają jak targowisko, a muzyka w nich tak głośna i słyszalna z drugiego, że tworzy się kakofonia. Nie znajdziesz tutaj miejsca do odpoczynku, jedynie na plaży ciszej, ale tam setki leżaków i ludzie leżą jeden na drugim. Hotel przeładowany, zdecydowanie tylko dla lubiących 24h imprezę bez żadnych wymagań. Pokoje archaiczne do remontu, klima i nawiew głośna (słyszalna w stoperach) bateria prysznicowa zarosła kamieniem, nie działa ekspres do kawy, sejf zepsuty, suszarką można suszyć włosy w nieskończoność, a lodówka tak hałasuje, że zmarłego by obudziła. Często po godzinie 11:00 już brak ręczników na basenie. W bufecie na śniadaniu, czy kolacji straszne kolejki i widoki jak w Lidlu przy promocji lodów Ekipy. Jedyne co należy pochwalić to personel hotelu. Mili ludzie, uśmiechnięci i na nic nie trzeba długo czekać. Nigdy więcej Riu, nie za takie pieniądze! To powinno kosztować 1/2 ceny.