Jest to wspaniały hotel pod względem konstrukcji, układu i projektu, pokoje są doskonałe, remont jest świeży. Doskonałe śniadania. Wrażenie bardzo psują osoby odpowiedzialne za zarządzanie i obsługę. Wiele lub prawie wszystko, co jest związane z obsługą i wsparciem, działa „niedbale”:
1. Podczas odprawy nie ma informacji o infrastrukturze. Ze względu na brak znajomości języka angielskiego nie są w stanie poprawnie odpowiedzieć na pytania. Musiałem dowiedzieć się, co to jest i jak działa, na podstawie recenzji innych turystów.
2. Jeden z dwóch basenów jest dostępny, drugi jest na stałe zamknięty.
2. W ciemności działa podświetlenie na 30%, wygląda to jak zaniedbana wioska, w której oszczędzają prąd. Bardzo piękny projekt krajobrazu, ale nie jest widoczny.
3. Na menu w restauracji możesz poczekać 15-20 minut.
4. W najlepszym przypadku co 3 mówi po angielsku, a nawet wtedy z tłumaczem, jak na sieć międzynarodową, jest to dziwne.
5. Wi-Fi jest bardziej martwe niż żywe, przestałem się do niego dostosowywać i przerzuciłem się na urządzenie mobilne. Internet kilka godzin po zameldowaniu.
No i najbardziej irytujący fakt: specjalnie zamówiliśmy ulepszony Deluxe z widokiem na morze, przyjechaliśmy późnym wieczorem pod koniec wakacji majowych, to, jak rozumiem, jest sezon i pierwsza noc kosztuje X2 ceny normalna cena. W rezultacie na pierwszy dzień dostaliśmy pokój o mniejszej kategorii i z widokiem na plac budowy. Następnego dnia po obiedzie, po kilku telefonach do menadżera i wsparcia, przenieśli mnie bez przeprosin, jakby tak miało być. No cóż, nieźle zepsuli nastrój.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google