Jak w całej Warszawie, tutaj też dużo się dzieje przy budowie dróg, a tę wspaniałą budowę możemy obserwować z okna naszego pokoju. To wcale nie jest piękne.
Aby dostać się do budynku, w którym znajdował się nasz pokój, musieliśmy wejść o jedno piętro wyżej od budynku głównego, przejść przez korytarz, a następnie wjechać windą. Jedna z wind była niesprawna, a druga spóźniała się, co było frustrujące.
W pokoju nie było lodówki, a wnętrze było stare.
Lokalizacja nie jest tak dobra, ponieważ trzeba iść na trasę autobusu.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google